Refleksologia jest dynamicznie rozwijającą się nauką, której zadaniem jest pomoc organizmowi w samoleczeniu, poprzez przywracanie ogólnoustrojowej równowagi. Na podstawowym poziomie, jest to odpowiednio przemyślana stymulacja receptorów na stopie, tak zwanych refleksów. Za pomocą reakcji chemicznych i elektrycznych, które zachodzą w organizmie podczas refleksologicznego ucisku, przekazywana jest informacja, która w rezultacie jest przydatna podczas procesu samoleczenia.
Na kolejnym poziomie samoleczenie organizmu może być dodatkowo wspomagane innymi metodami, takimi jak oddziaływanie na receptory: wysoką lub niską temperaturą, wibracjami, dźwiękami, podczerwienią lub prądem elektrycznym. Refleksy wewnętrznych organów znajdują się nie tylko na powierzchni, do której możemy dotrzeć palcami. Wiele refleksów znajduje się bowiem wewnątrz stopy, pomiędzy kośćmi stępu, tam gdzie nie możemy dotrzeć tradycyjnymi metodami. Refleksologia zaawansowana to także pomoc w oczyszczaniu organizmu z toksyn za pomocą odpowiednio dobranych ziół i innych substancji, mających działanie oczyszczające lub neutralizujące zanieczyszczenia. To na przykład kąpiele, mokre lub suche okłady, sesje bioenergetyczne i oddziaływanie na organizm światłem.
Grupa zaawansowanych, pracujących zawodowo refleksologów, świetnie radziła sobie z nowymi zadaniami. Największe zainteresowanie wywołały opracowane przez Fredericka Rossakovsky’ego-Lloyda metody oddziaływania na wewnętrzne refleksy wibracjami, dźwiękiem i podczerwienią oraz refleksologiczne usuwanie ostróg piętowych, za pomocą specjalistycznego masażu i plastrowania. Te bardzo skuteczne, autorskie metody pozwalają naprawdę szybko pozbyć się bólu, który spędza klientom sen z powiek. Kolejną nowością na warsztatach były gorące okłady suche, dzięki którym możliwe jest zmniejszenie ilości śluzu w organizmie. Nowe metody spotkały się z wielkim uznaniem.
Znając poczucie humoru prowadzącego, przez cały czas trwania kursu, napięcie i skupienie przerywane było zabawnymi złośliwościami i dowcipami. Dzięki temu szkolenie, mimo wysokiego stopnia trudności było dobrą zabawą. Szczególnie podrażnianie stóp prądem stałym okazało się wielkim wyzwaniem i spowodowało salwę pisków. Gdy emocje ucichły, kursanci dowiedzieli się o zbawiennym wpływie działania prądu elektrycznego o niskim natężeniu, na przywracanie homeostazy w organizmie, zwłaszcza w chorobach autoimmunologicznych.