W miniony weekend odbyły się dwudniowe warsztaty refleksologiczne w Warszawie, z autorskim programem Fredericka Rossakovskiego- Lloyda. Program obejmował: podstawy refleksologii stóp, mapę refleksów na stopach, energetykę stopy i układanie planów sesji refleksologicznych, dopasowanych do indywidualnego stanu zdrowia klientów. W drugim dniu szkolenia, kursanci poznali metody wspomaganie leczenia haluksów i ostróg piętowych, układy rąk stosowane w bioterapi i pracy na czakrach, oraz metody relaksacji, wspomagających proces zdrowienia.
„Klient powinien poczuć, że trafił do bezpiecznego miejsca. Relaks i przekazanie pozytywnych wibracji, to podstawa. Ci, którzy tego nie rozumieją, zwyczajnie nie mają pojęcia o tym, co robią. Współcześni klienci w znacznej większości cierpią z powodu stresu i konsekwencji, które stres wywołuje. Są poblokowani, zanieczyszczeni energetycznie, zmęczeni i schorowani. Często cierpi ich dusza, mają obolałe ciało i stopy. Zadawanie im dodatkowego bólu i „uszlachetnianie cierpieniem”, jest objawem barbarzyństwa. Nie róbcie tego! Ból może być sygnałem, że coś niedobrego wydarza się w organizmie. Nie znaczy to, że trzeba go potęgować. Wiem, że są szkoły gloryfikujące cierpienie, popisujące się umiejętnościami zadawania bólu i tłumaczące, że ból jest potrzebny. To wielki błąd. Bo trauma nie leczy traumy, a sam ból wywołuje w organizmie zawahania hormonalne prowadząc do długotrwałej destabilizacji równowagi” – powiedział Frederick na wykładzie kończącym warsztaty.
Refleksologia polega na fizycznej stymulacji obszarów refleksologicznych na ciele. Wywołuje to powstanie sygnałów, docierających do obwodowego lub centralnego układu nerwowego, powodując informację zwrotną. Czasami, gdy zablokowania energetyczne w danym obszarze ciała są znaczne, klienci mogą odczuć fizycznie, działanie refleksologii. Wygląda to tak, że podczas ucisku na na stopie, pojawia się rodzaj nerwobólu w innej części ciała. To sygnał, że blokada ustąpiła i energia krąży właściwie. Stymulacja refleksologiczna powinna polegać na zdecydowanym, ale możliwie bezbolesnym nacisku. Jeśli ból się pojawia, należy się zatrzymać i czekać, aż ustąpi. Trwa to najczęściej kilkanaście sekund. Po tym czasie dyskomfort, przechodzi w uczucie ciepła, a ciało się ponownie rozluźnia.
Kursanci poznawali mapę refleksologiczną stóp, będącą dokładnym odzwierciedleniem anatomicznego ułożenia narządów wewnętrznych w ciele człowieka. Program MRA naucza refleksologii klinicznej, opartej na logice i odkryciach medycyny klasycznej, dlatego występują subtelne różnice pomiędzy mapą MRA, a internetowymi lub starymi mapami refleksologicznymi. Najczęstsze różnice dotyczą położenia refleksów jajników, jąder i splotu słonecznego, które na wielu mapach mają się nijak do anatomii. W sumie, nie ma to w niektórych szkołach znaczenia, ponieważ przy chaotycznym masażu całej stopy, ułożenie refleksów i podstawowa wiedza o ciele człowieka są nieistotne. Modern Reflexology Academy kładzie jednak nacisk na naukę, wykładając wiedzę refleksologiczną opartą na aktualnej wiedzy medycznej i naturopatycznej.
Po ukończeniu warsztatów klasycznych, kursanci otrzymali certyfikaty i zgodę na używanie autorskich metod zastrzeżonych dla ©MRA i ©Rossakovsky-Lloyd. Jest to między innymi połączenie metod uciskowych i energetycznych, których łączne działanie niemal natychmiastowo prowadzi do równowagi, harmonizuje ciało i wspomaga leczenie. Klienci po sesjach zgłaszają, że są zrelaksowani, wypoczęci, mają lepszy sen i mniej dolegliwości bólowych. Oddziaływanie energetyczne na refleksy czakr i zakończeń biopola ma też zauważalny i natychmiastowy wpływ na stan umysłu.